Włodzimierz Knurowski to były rolnik z Iwkowej (woj. małopolskie) od kilku dekad walczący z niesprawiedliwością systemu. Przez działania bezwzględnych urzędów oraz banków został doprowadzony do rozpaczy i bankructwa. Jego problemy rozpoczęły się w latach 90-tych po wydzierżawieniu 60 ha ziemi od Akademii Rolniczej w Krakowie. Pola znajdowały się na terenach zalewowych rzeki Uszwicy. Była ona nieuregulowana, co spowodowało aż siedmiokrotne zatopienie praktycznie całej uprawy. Nie mając pieniędzy na dzierżawę ani na spłatę kredytu, gospodarz popadł w długi. Przed sądem prosił o odszkodowanie ze Skarbu Państwa, ale odrzucono jego argumenty. Pan Włodzimierz przegrał rozprawy, zostając w nędzy i bez perspektyw. O wsparcie zwracał się już wiele razy do różnych instytucji. Dziś pod grójeckim sądem apelował o pomoc do Ministra Sprawiedliwości.
To tylko fragment perypetii pana Włodzimierza. Zachęcamy do zapoznania się z całą historią na stronie: www.knurowski.cba.pl.